logo

ISSN 0137-2971, e-ISSN 2449-951X

100 punktów za artykuły naukowe!

Zgodnie z Komunikatem Ministra Nauki z 5 stycznia 2024 r. w sprawie wykazu czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych, autorzy za publikację artykułów naukowych w miesięczniku „Materiały Budowlane” z dyscyplin: inżynieria lądowa, geodezja i transport; architektura i urbanistyka; inżynieriamateriałowa; inżynieria chemiczna; inżynieria mechaniczna, a także inżynieria środowiska, górnictwo i energetyka, otrzymują 100 pkt.


Kongres Budownictwa krytycznie ocenia sytuację na rynku mieszkaniowym w ostatnich dwóch latach. - Wpływy z rynku mieszkaniowego do budżetu państwa wynoszą  co roku  8-10 mld zł natomiast wydatki na ten cel pochłaniają zaledwie 0,08 % PKB - mówi jego przewodniczący Roman Nowicki.

Zdaniem Romana Nowickiego już w expose sejmowym Donald Tusk zastosował  niespotykaną dotąd retorykę, że niewidzialna ręka rynku rozwiąże problemy bezdomności. Efekty dwuletnich rządów przekroczyły najczarniejsze scenariusze. Deweloperzy  m.in. budując dla bogatych rośli w siłę i podnosili ceny mieszkań, a pozostałe rodzaje budownictwa mieszkaniowego zeszły na margines. Kazimierz Kirejczyk z firmy doradczej Reas  podkreśla, że rzeczywiście obecnie na rynku  jest tylko oferta dla ograniczonej grupy Polaków.
Liczba oddanych mieszkań ogółem w 2008 roku wzrosła  co prawda w stosunku do roku 2007 o 20 %., ale wzrost ten dotyczy tylko sześciu największych i najbogatszych miast. W tym samym okresie o analogiczną wielkość spadła liczba mieszkań komunalnych i socjalnych, twierdzi  Roman Nowicki. 

W 2009 roku nie widać poprawy. Z danych GUS za 10 miesięcy br wynika, że  o 21,9 % spadła liczba nowo rozpoczynanych mieszkań  (w grupie mieszkań dla najuboższych aż o 25,4 % w stosunku do analogicznego okresu 2007). Polska nadal  znajduje się na ostatnim miejscu w Europie jeśli chodzi o liczbę mieszkań na 1000 mieszkańców. – W naszym budżecie na cele mieszkaniowe przeznacza się 0,08 %, a w wysoko rozwiniętych krajach europejskich wydaje się  1-2 % PKB – podkreśla Roman Nowicki. Według Kazimierza Kirejczyka kryzys w gospodarce sprowadził nas na ziemię. – Wcześniej uważano, że można zbudować 200 tys. mieszkań rocznie, teraz 100-110 tys. będzie sukcesem – szacuje Kazimierz Kirejczyk.


- Tylko w niewielkiej części tę dramatyczną sytuację można usprawiedliwiać kryzysem gospodarczym. Rząd niewiele zrobił, żeby podjąć w porę działania antykryzysowe w budownictwie pomimo nalegań organizacji pozarządowych i opracowań eksperckich. Ostatnia powstała  inicjatywa grupy posłów w sprawie przygotowania przez rząd skoordynowanych, wieloletnich, rozliczanych przez Sejm działań w tym zakresie. Mam tu na myśli ustawę o Narodowym Programie Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego, która budzi nadzieję na przesilenie polityczne w tej sprawie i podjęcie działań adekwatnych do skali problemu – uważa Roman Nowicki.