dr hab. Eur. inż. Tomasz Błaszczyński, prof. nadzw., inż. Katarzyna Kocłajda
Politechnika Poznańska, Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska
Przedstawiony w artykule przykład zrewaloryzowania budynku z 1927 r., objętego ochroną konserwatorską na budynek pasywny pokazuje, że zmiany powodujące polepszenie jakości energetycznej budynku są możliwe bez radykalnych zmian w konstrukcji czy wyglądzie budynku. Istotną wadą tej idei jest nakład finansowy, jaki należy ponieść w początkowej fazie inwestycji. W porównaniu z budownictwem tradycyjnym cena może wzrosnąć o 20 – 40%. Koszty inwestycji będą jednak zwracane w trakcie eksploatacji budynku.
Materiały Budowlane 5/2014, strona 106-107 (spis treści >>)