Z Andrzejem Balcerkiem – Prezesem Zarządu Górażdże Cement S.A. rozmawia Krystyna Wiśniewska
Krystyna Wiśniewska: Jak ocenia Pan sytuację na krajowym rynku przemysłu cementowego w 2014 r.?
Andrzej Balcerek: Wszyscy spodziewaliśmy się lepszych wyników. Szczególnie po pierwszym półroczu, kiedy poziom wzrostu sprzedaży przekroczył 20%, a wszystkie prognozy zakładały dalsze ożywienie w drugiej połowie roku. Stało się jednak inaczej –wzrosty z początku roku wynikały z niskiej bazy porównawczej oraz sprzyjających warunków pogodowych i tendencja rosnąca nie utrzymała się w drugim półroczu. Nie widać jeszcze silnego wpływu dofinansowania z nowych programów unijnych. Na razie niewielki jest też wpływ rekordowo niskich stóp procentowych na rozwój sektora mieszkaniowego. Nie oznacza to jednak, że nie ma się z czego cieszyć. Branża zamknie ten rok wzrostem na poziomie ok. 7%, czyli ok. 15,4mln ton produkcji.Uważam jednak, że już w przyszłym roku odczujemy symptomy ożywienia, a na znaczny wzrost sprzedaży cementu możemy liczyć w latach 2016 – 2017. Przy tych środkach inwestycyjnych z UE, jakie są zaplanowane dla Polski, powinniśmy się znowu zbliżyć do poziomu konsumpcji cementu z rekordowego dla branży 2011 r., czyli 19 mln ton.
Materiały Budowlane 11/2014, strona 10-11 (spis treści >>)