dr inż. Piotr Podhorecki
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku w Stanach Zjednoczonych realizowano założenia tzw. Planu Eisenhowera, który przewidywał m.in. rozbudowę infrastruktury drogowej w całym kraju. W tych dwóch dziesięcioleciach wybudowano w USA kilkanaście tysięcy kilometrów nowych dróg, w tym autostrady, drogi szybkiego ruchu, drogi ekspresowe. Wiązało się to również z budową dużej liczby wiaduktów, przepustów drogowych (już wtedy w ograniczonym zakresie uwzględniano potrzeby zwierząt) oraz przepraw przez rzeki i inne przeszkody naturalne. Wśród mostów wybudowanych w tym okresie było kilkaset obiektów o znacznej długości (przekraczającej kilometr) i wysokości (przekraczającej dwadzieścia metrów w świetle) oraz długich przęsłach (przekraczających kilkadziesiąt metrów). Obiekty te zostały zaprojektowane na siedemdziesięciopięcioletni okres użytkowania, przy pewnych założeniach dotyczących serwisowania, maksymalnych obciążeń i natężenia ruchu. Okazało się jednak, że przewidywania i założenia projektowe były w większości przypadków niedoszacowane
Modelowym przykładem takiego obiektu mostowego jest Girard Point w Filadelfii zbudowany w latach 1968–1971...