Wapno do lamusa?
Od czasu do czasu spotykam się z twierdzeniem, że wapno jest nikomu niepotrzebnym dodatkiem do zapraw budowlanych, a jeśli są nawet tacy, którzy je stosują, to robią to jedynie z przyzwyczajenia i przywiązania do tradycji. Chyba że chodzi o prace konserwatorskie i renowacyjne, to w tym jednym przypadku wapno ma status „niedającego się niczym zastąpić materiału wiążącego”. Wbrew wszystkim opiniom, że we współczesnym budownictwie nie ma miejsca dla wapna, a jego stosowanie należy ograniczyć jedynie do konserwacji i renowacji, śmiem twierdzić, że również dzisiaj wapno powinno być podstawowym składnikiem zapraw budowlanych, a szczególnie murarskich. No, bo dlaczego coś, co ratuje i dobrze wpływa na stare mury, miałoby szkodzić współczesnym konstrukcjom?