Podczas budowy tunelu wodnego między miejscowościami Livezeni-Bumbesti natrafiono na nieoczekiwane problemy. Okazało się, że tunel prowadzony metodą górniczą wszedł w strefę zaburzeń na odległości kilkudziesięciu metrów do wyjścia. W celu prowadzenia dalszych prac podjęto decyzję o zabezpieczeniu strefy przez wbicie stalowych profili w miękką skałę na obwodzie przekroju. Niestety pojawiło się zagrożenie wodne w postaci silnie cieknącej zmineralizowanej wody. Po zainstalowaniu zbrojenia stalowego wstrzymano roboty na ok. dwa lata. W tym czasie górotwór uległ dalszemu rozwarstwieniu, a płynąca woda wypłukała miękkie przerosty gliny i iłów, powodując powstanie w tych miejscach pustek objętości 10 ÷ 200 cm³. W jednym momencie nawarstwiło się kilka problemów.