dr inż. Paweł Sulik, dr inż. Ewa Sudoł - Instytut Techniki Budowlanej
Zastosowanie drewna na okładziny elewacyjne w niektórych budynkach wiąże się z koniecznością spełnienia wymagań dotyczących bezpieczeństwa pożarowego, co bezpośrednio wynika z zapisów działu VI, rozporządzenia Ministra Infrastruktury, z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie (z późniejszymi zmianami). Aby im sprostać, stosuje się impregnaty ogniochronne, lakiery itp.
Cecha „ogniowa” jest więc podstawowym kryterium oceny danego zabezpieczenia w konkretnym rozwiązaniu, co jak wynika z omówionego w artykule przypadku, nie zawsze jest wystarczające. Związane jest to m.in. z metodologią badawczą. Przez wiele lat badaniom poddawano niestarzony model danego rozwiązania – element drewniany, zazwyczaj z sosny gęstości ok. 450 kg/m3, zabezpieczony określonym impregnatem lub lakierem ogniochronnym. Klasyfikacją wynikającą z tych badań obejmowano wszystkie inne gatunki drewna, o ile jego gęstość nie była niższa niż badanego. Doświadczenia z ostatnich lat, w tym opisany w artykule przypadek, skłoniły do wyłączenia z udzielanych obecnie aprobat technicznych na impregnaty ogniochronne możliwości stosowania ich na drewnie gatunków egzotycznych.