dr hab. inż. Stanisław Fic, prof. PL, dr inż. Danuta Barnat-Hunek - Poliltechnika Lubelska
Zastąpienie w systemie W-70 ścian trójwarstwowych elementami scalonymi z betonu komórkowego i zawieszonymi na dwu lub trzech wspornikach jest rozwiązaniem nietypowym. O ile same założenia statyczne mogły być słuszne, to wydaje się, że przyjęcie takiego rozwiązania bez szczegółowych badań jest problematyczne.
W katalogach systemu GWO-SEG nie znaleziono obliczeń i analiz wyjaśniających wpływ możliwych odkształceń w czasie oraz zmiany naprężeń w odniesieniu do stalowych prętów – ściągów. Brak wyliczenia wydłużenia prętów pod wpływem temperatury i innych czynników doprowadził do uszkodzeń w fazie długoletniej eksploatacji.
Po upływie kilkunastu lat trudno było ustalić wielkości sił początkowych w prętach – ściągach w fazie scalania elementów z dyli. Zaobserwowane odkształcenia płyt nasuwają przypuszczenie, że siły w poszczególnych prętach – ściągach w wyniku skręcania na śruby różniły się dość znacznie. Świadczy o tym różnica pomiędzy szerokością rozwarcia szczeliny w spoinie w różnych miejscach pomiędzy dylami. Możliwe jest również, że transport prefabrykatów ściennych na duże odległości spowodował obluzowanie dyli i połączeń na śruby.
Kolejnym powodem uszkodzeń płyt osłonowych był niedokładny montaż i rektyfikacja na wspornikach. Niezgodne z technologią montażu wypełnienie przerw pomiędzy pojedynczymi płytami zaprawą cementową lub często gruzem spowodowało zmiany w sposobie podparcia. Schemat statyczny uległ zmianie, nastąpiło przekazanie obciążeń płyty górnej na dolną, co było sprzeczne z pierwotnymi założeniami konstrukcyjnymi.