mgr inż. Sławomir Gąsiorowski
Nowe budynki, a szczególnie budowane w technologii szkieletu żelbetowego ze ścianami wypełniającymi są wykonywane tak, jakby ci, którzy te ściany murowali, chcieli wszystkim dookoła powiedzieć: nie ma się co przejmować, że krzywo wymurowane, gdyż system dociepleniowy wszystko przykryje. Rzeczywiście, przykryje ścianę z zewnątrz budynku i zamaskuje błędy wykonawcze, ale nie zapobiegnie zarysowaniu ścian, które będą widoczne od strony klatek schodowych lub mieszkań. Tak źle, jak obecnie, z doborem właściwej zaprawy do rodzaju stosowanych elementów murowych oraz z dokładnością i starannością murowania jeszcze nigdy dotychczas nie było. Iluzją jest przekonanie, że niezależnie od tego, jaką zastosuje się zaprawę: cementowo-wapienną; cementową; cementową z plastyfikatorami, to będzie dobrze. Mury, które w ciągu kilku lat od momentu ich wymurowania uległy zniszczeniu, nie potwierdzają tego optymizmu.