mgr inż. Urszula Tomczak, Politechnika Warszawska; Wydział Inżynierii Lądowej;
Adres do korespondencji: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
W geotechnice nie ma jednego słusznego rozwiązania. Ten sam problem można rozwiązać na wiele sposobów, przy czym istotne są względy ekonomiczne w postaci ograniczenia kosztów i czasu pracy. Nie tylko głębokie wykopy w ścisłej zabudowie miejskiej są wyzwaniem dla projektanta. W praktyce dużo częściej spotykamy się z tematami na pozór dużo łatwiejszymi, ale dającymi możliwości optymalizacji na wielu płaszczyznach. W przypadku wykopu pod obiekt o 3; 4 czy więcej kondygnacjach podziemnych zazwyczaj ograniczamy się do „najcięższych” technologii typu ściany szczelinowe, ścianki z grodzic stalowych lub palisady z pali żelbetowych. Projektując obudowę wykopu pod budynek jedno- lub dwukondygnacyjny, mamy znacznie więcej możliwości, np. ścianka berlińska, palisada z pali o małej średnicy, mikropale, kolumny DSM, przesłony kopane, ścianka z grodzic stalowych lub winylowych itp. O wyborze technologii umożliwiającej uzyskanie zabezpieczenia o podobnych parametrach zazwyczaj decyduje cena i czas wykonania. W artykule przedstawię przykład wykorzystania na jednym placu budowy dwóch z wymienionych technologii.
Materiały Budowlane 2/2020, strona 10-12 (spis treści >>)