KNR-y na roboty budowlane według nowych technologii
Katalogi nakładów rzeczowych, znane powszechnie jako KNR-y ułatwiają kosztorysowanie robót budowlanych. Aby jednak one powstały, tysiące ludzi określało ilość materiałów, jaką trzeba zużyć, aby wykonać określoną robotę. Osoby na stanowisku technik chronometrażysta mierzyły czas pracy robotników (z podziałem na zawody) i czas pracy sprzętu. Inni analizowali zebrane dane w celu określenia średnich wyników. W efekcie szczegółowo opracowano ok. 200 katalogów. Obecnie ktoś może powiedzieć, że są przestarzałe. Ma rację, ale tylko częściowo. Po pierwsze, nie wszystkie technologie tak gruntownie uległy zmianie, że nakłady wyliczone z pomocą KNR-ów w ogóle nie przystają do rzeczywistości. Po drugie, nawet jeżeli dziś stosuje się nowocześniejsze materiały i technologie do wykonania danej roboty budowlanej, to przecież znacznie wygodniej jest zmodyfikować istniejącą pozycję, niż tworzyć swoją całkowicie od zera. Po trzecie, sam fakt podziału robót na poszczególne KNR-y tworzy pewną, przejrzystą systematykę.