Aby obniżyć koszty funkcjonowania polskiej gospodarki należy poprawić efektywność energetyczną m.in. budownictwa. Potencjał oplacalnych inwestycji poprawiających efektywność energetyczną jest znaczny. W Polsce w 40% budynków można uzyskać 40% oszczędności, co oznacza ponad 6% oszczędności w skali calego bilansu krajowego.
Potencjał oszczedności pozostaje niewykorzystany. Główne powody, to brak świadomości inwestorów, brak srodków na wkład własny, zbyt wysoka złożoność procedury w przypadku prostych inwestycji (np. w domkach jednorodzinnych). Czy można zatem poprawić ten stan? Jakimi narzedziami dysponujemy, jakimi moglibyśmy dysponować?
Potencjał oszczedności pozostaje niewykorzystany. Główne powody, to brak świadomości inwestorów, brak srodków na wkład własny, zbyt wysoka złożoność procedury w przypadku prostych inwestycji (np. w domkach jednorodzinnych). Czy można zatem poprawić ten stan? Jakimi narzedziami dysponujemy, jakimi moglibyśmy dysponować?